SUBARU SVX

lucas

Chciałbym Wam przedstawić nietypowego youngtimera. Duża część osób nwet nie wie jak to auto wygląda, nie mówiąc już o jakiś specyfikacjach czy własnym zdaniu o nim.
A zatem dziś Subaru SVX.
Produkowane w latach 1992-97 coupe Subaru było luksusowym autem sportowym, należącym do światowej czołówki. Karoseria projektu Giorgetto Giugiaro (ItalDesign) mogła w luksusowych warunkach przewieźć 4 pasażerów. Co do wyposażenia to, jak to się mówi "full wypas" Wesoly

SVX miał wszystko, co w ówczesnym czasie było montowane.
Napęd jak przystało na Subaru - na cztery koła. Skrzynia automatyczna, z możliwością ręcznej zmiany biegów. Silnik oczywiście boxer.
Dane techniczne:
Silnik: boxer 3.3l, 24 zaworowy, 6 cyl.
Moc: 230 KM
0-100 km/h: 7.3 sek.
1/4 Mili: 15.4 sek (osiągana prędkość ok. 153 km/h)
Prędkość max: ok. 237 km/h
samochód bardzo awangardowy z wyglądu, świetnie zachowujący się na drodze, w każdych warunkach pogodowych. Do tego bardzo unikalne auto. W Polsce jest ich bardzo mało.
wrażenia z jazdy SVXem są nie do opisania. pewnie, że nie przyspiesz tak jak impreza GT, czy nowsze, ale zapewnia świetne poczucie dynamiki i bezpieczeństwa. Otoczeni jesteśmy luksusem, każdy, obok którego przejedziemy spojrzy na nasze auto. A do tego ten ogłos silnika... Naprawdę bajka:)

gwiezdnygsx-r · Wysłany: Sob 20:41, 03 Mar 2007 Temat postu:

Bardzo ciekawy post o rzadko spotykanym samochodzie co prawda spotkałem się już z tym autkiem i muszę przyznać rację,że na ulicy się naprawdę wyróżnia!!! Co do dźwięku to niewiem bo niesłyszałem jak pracuje ten boxer ale podejrzewam,że ciekawie Wesoly

Stylistycznie jak na swój wiek jest super niekonwencjonalny i o to chodzi aby przyciągać uwagę.

Gomesh · Wysłany: Sob 23:31, 03 Mar 2007 Temat postu:

Prawdę mówiąc ja się jeszcze z takim Subaru nie spotkałem. Mi sie z tym koncernem kojarzy tylko Impreza i Legacy. Także jest to dla mnie jakaś nowośc... chociaż może i nie bardzo bo to jest w końcu youngtimer.
Wizualnie to nawet ujdzie w tłumie, ale 3,3 litra robi wrażenie z taką mocą nie ma co. Do tego v-max jest też porażający, jak na autko z początku lat 90.
Jednym słowem super.

marty · Wysłany: Nie 18:03, 04 Mar 2007 Temat postu:

wygląd ma super. ale 3,3l skutecznie mnie odstrasza Wesoly

póki co nie na moją kieszeń

Gallardo · Wysłany: Pią 15:24, 09 Mar 2007 Temat postu:

autko o którym jeszcze nie słyszałam...ciekawy przypadek. Linia nadwozia chyba dość typowa dla samochodów z tamtego okresu, choć niewątpliwie to Subaru ma sie czym wyróżnić... Kurcze, odbiega od mojego wizerunku autka sportowego ale to przeciez youngtimer;)