Mercedes klasy C

gwiezdnygsx-r

Kilka dni temu miała miejsce premiera nowego Mercedesa klasy C.

Nowa limuzyna klasy średniej mierzy 4851 mm i jest dłuższa od swego poprzednika o 55 mm. Szerokość karoserii zwiększono o 42 mm (do 1770 mm), a rozstaw osi o 45 – do 2760 mm. Tym samym kabina stała się bardziej przestronna, co zapewni pasażerom wyższy komfort podróżowania. Dla przykładu – szerokość przedniej części kabiny na wysokości ramion wzrosła aż o 40 mm.

Dostępne są trzy linie wyposażeniowe - Avantgarde, Elegance, Classic - które różnią się nieznacznie wyglądem zewnętrznym, a w których akcent kładzie się albo na komfort, albo na dynamikę. Do wielbicieli aut sportowych skierowana jest przede wszystkim wersja Avantgarde, zaś ceniący sobie komfort powinni wybrać Elegance. Z kolei wersja Classic jest najbardziej zgodna z tradycjami aut z gwiazdą na masce.

We wszystkich wariantach zastosowano te same, najnowocześniejsze technologie. Wśród nich znajdziemy nowo opracowany pakiet Agility Control obejmujący dostosowujące się do sytuacji sterowanie zachowaniem amortyzatorów, inteligentny system oświetleniowy ILS z pięcioma różnymi trybami świecenia oraz przewidujący zagrożenia system ochrony pasażerów PRE-SAFE. Na jesieni w opcji znajdzie się ponadto pakiet Advanced Agility, który będzie oferował wybór pomiędzy dwoma programami zmiany biegów: Sport i Komfort.

Do wyboru są cztero- i sześciocylindrowe silniki – średnio o 13 proc. mocniejsze od jednostek stosowanych w poprzednim modelu i o 6 proc. oszczędniejsze pod względem zużycia paliwa. Wśród jednostek benzynowych moc bazowego silnika C 180 Kompressor wzrosła z uprzednich 143 KM do 156 KM, a moment obrotowy z 220 do 230 Nm. Natomiast C 200 Kompressor rozwija o 20 KM więcej niż dotąd – ma moc 184 KM a maksymalny moment obrotowy wynosi 250 Nm. Podstawowy diesel 200 CDI ma o 11% wyższą moc niż poprzedni model – 136 KM wobec 122 KM. Model C 220 CDI rozwija moc 170 KM (przedtem 150).

Nowoczesne silniki V6 w palecie Klasy C pozostają niezmienione. Do wyboru są trzy benzynowe o mocach 204 KM, 231 KM i /272 KM. Sześciocylindrowa jednostka C 320 CDI ma moc 224 KM. Topowa jednostka C 63 AMG V6 rozwijająca moc 450 KM pojawi się w ofercie na jesieni.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

motofanka

Ale fura:)"Nowa limuzyna klasy średniej mierzy 4851 mm i jest dłuższa od swego poprzednika o 55 mm"..widać panowie również starają sie minimalnie podkręcić szczegóły i chyba cały urok w tym tkwi

Gomesh

No trzeba przyznać, że nowy Mersiu jest niczego sobie. Jak dla bogatego szefa to w sam raz... ale ja czekam na pojawienie się wersji AMG. Nadworny tuner Mercedesa napewno przyblizy ją do ziemi, zapoda większe felgi i agresywniejszy pakiet stylistyczny co zpewnością zmieni jeszczę tą C w ekskluzywne piekiełko na ziemi.

MichaelW

Bardzo fajny wozik wyszedł mercedesowi ja bede czekał jedynie na 63 amg.

marty

jak dla mnie to kolejny zwykły mercedes... nic nowego. widzę że firma przestała tworzyć i z prekursorów stylu stali się zwykłymi rzemieślnikami... zobaczymy co z tego AMG zrobi

lucas

Kiedy patrzyłem na poprzednie wydania klasy C i S uważałem, że C jest taką miniaturką Ski:) E-klasa była jakaś bardziej wyrazista. I znowu Mercedes ugruntowuje mnie w tym co myślę. Nowa C-klasa jest miniaturką rozwiązań stylistycznych S-klasy.
Mnie osobiście się podoba, na pewno gdy się zestarzeje, będę marzył o takiej C-klasie, z napędem 4x4 i mocnym dieslem:) Takie samochód daje ogromne poczucie bezpieczeństwa, no i ta srebrna gwiazda przed oczami... Co do wersji AMG to nie mają raczej szans z konkurencją z Audi, BMW czy Japończykami. "Mecenase" są po prostu za ciężkie...